nominowała mnie do Liebster Award,
za co Jej serdecznie dziękuję.
Zasady:
"Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia.
Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."
Pytania/ odpowiedzi:
1. Ulubiony bohater z Naruto?
Zależnie od humoru. Raz jest to Hidan, a raz Madara.
Za to na trzecim miejscu zawsze jest Deidara :)
2.Który z bohaterów Naruto Twoim zdaniem miał najbardziej tragiczną/wzruszającą historię?
Uchiha Itachi. Ktoś uważa inaczej?
3. Czy dużo czytasz?
Tak, ale nie tego, co w liceum nakazują. Nie przepadam za czytaniem książek, które ktoś karze mi przeczytać. Gdy biorę się za jakąś pozycję, nie patrzę jednak na to, czy jest to lektura, czy nie; takim oto sposobem w podstawówce przeczytałem "Ferdydurke".
4. Od kiedy jesteś w blogosferze jako autor?
Już sprawdzam... <szuka> siódmy czerwca dwa tysiące trzynaście. Fajne te liczby. Siódemka, szóstka i trzynastka. Tylko na co ta dwójka? i zero?
Swoją drogą, znacie ten tekst?
Three Rings for the Elven-kings under the sky,
Seven for the Dwarf-lords in their halls of stone,
Nine for Mortal Men doomed to die,
One for the Dark Lord on his dark throne
In the Land of Mordor where the Shadows lie.
One Ring to rule them all, One Ring to find them,
One Ring to bring them all and in the darkness bind them
In the Land of Mordor where the Shadows lie.
Oto, co tutaj za cyferki mamy: 3, 7, 9, 1. John Ronald Reuel Tolkien (1892-1973).
Ciekawy zbieg okoliczności...
5. Jakie są Twoje ulubione gatunki ff (przygoda/romans/thriller itd.)?
Ulubione gatunki ff? Przygoda. Ale wiecie, ff tworzą (w Polsce) w większości dziewczyny i kobiety (użyte te dwa wyrazy, by odróżnić wiek), więc większość to romanse. Szukam w nich akcji i nią się napawam, a resztę (sceny hentai itp.) omijam, albo czytam tylko ze względu na szacunek do pracy autorki.
6. Jakiego bohatera lub wątek usunąłbyś/usunęłabyś z Naruto?
Jak by się tak nad tym głębiej zastanowić to usunąłbym... Naruto! \(^^)/
Nudzi mnie on i paradoksy, które wywołuje. A najbardziej irytuje mnie w nim jego postawa względem Nejiego. Biedny Neji-niisan, umarł, wierząc, że nie istnieje przeznaczenie. Kto mu to wmówił?...
7. Jakiej postaci Twoim zdaniem Masashi powinien poświęcić więcej miejsca w mandze?
Jest takich kilka, np. Deidara. Zabuza też zasłużył na większą uwagę.
8. Ulubiony wątek/scena z anime?
Hmm... Tutaj chodzi o anime Naruto/ Naruto Shippuuden, czy mogę wybierać? Pytanie wskazuje, że mogę, więc wybiorę. Znaczy się... rozszerzę odpowiedź.
Ulubiona scena ze wszystkich anime, które oglądałem...
Walka Kiritsugu z Kotomine (Fate Zero).
Ulubiona scena z Naruto Shippuuden:
"Omae-wo zutto aishiteiru". Wiecie, co to za scena? Szkoda tylko, że grafika słaba.
Inne wzruszające sceny, które mi się podobały (scen walki pewnie było by więcej, ale wymienię inny rodzaj scen):
- Kirito w szpitalu po wydostaniu się z SAO, chcący dostać się do Asuny,
- moment śmierci Itachiego (we wspomnieniach, po opowiadaniu Tobiego),
- śmierć L'a - definitywny koniec Death Note'a, reszta to dla mnie dodatki, które wydano, by manga wpisała się w nurt "dobro zawsze zwycięża".
9. Co myślisz o zakończeniu Naruto? Świetne/słabe/zgodne z przewidywaniami?
Część zakończenia przewidziałem, ale gdybym miał wybierać spośród określeń powyżej:
DEFINITYWNIE SŁABE
10. Ulubiony i najbardziej znienawidzony paring?
Hmmm... I tu pojawia się dylemat, czy wybrać paringi z ff, czy z mangi/anime + czy mogę wybrać paring z innej mangi/anime/nowelki?
Dlatego właśnie znowu udzielę kilku odpowiedzi.
Ulubiony paring ze wszystkich tworów japońskich: Kirito + Asuna.
Szkoda, że Light nie był fajny w stosunku do dziewczyn, bo z Misą tworzyli super parę, gdyby była ona zbudowana na prawdziwych uczuciach. No, ale czego oczekiwać od Kiry?
Naruto, paringi z twórczości fanów (którzy czasem są tak dobrymi fanami, że zapominają wielu detali. Ile to już razy natknęliście się na określanie Madary mianem założyciela klanu Uchiha? Ot, taki przykład ignorancji.):
Podoba mi się paring NaruHina. Jest naturalny.
Nienawidzę (= nie czytam): NaruSaku, ItaSaku, KakaSaku.
11. Jaki jest Twój ulubiony ff na bazie Naruto (tytuł lub adres)?
Moje pytania:
1. Ulubiona manga/anime?
2. Interesuje Ciebie coś z kultury japońskiej, poza mangą/anime/light novel?
3. Co jest twoim hobby?
4. Jaki język obcy lubisz najbardziej?
5. Skąd bierzesz wenę?
6. Czy lubisz czekoladę? (jak tak, to jaką?)
7. Co spowodowało, że zaczęłaś/eś pisać?
8. Ulubiony para z Naruto i jednego innego dowolnego anime?
9. Ulubiona postać z anime lub mangi?
10. Jak byś miał/a dowolność wyboru miejsca na świecie, w którym byś miał/a spędzić resztę życia, jakie to byłoby miejsce?
11. Masz jakieś plany na przyszłość?
Nominuję:
Cieszą mnie wyczerpujące odpowiedzi. W pkt. 2 zdecydowanie się z Tobą zgadzam, choć znam osoby, które uważają inaczej :P Pkt. 5 mnie nie zaskoczył, niestety masz rację ;] Jeśli nie zapoznałeś się jeszcze z blogiem opowiadanka-ayanami zdecydowanie powinieneś zajrzeć :D Zaciekawiła mnie Twoja odpowiedź na pyt. 6, zwłaszcza uzasadnienie. Ja to widzę inaczej, czyż Neji raczej nie stracił na tym, że zaczął wierzyć, że można zmienić przeznaczenie. W zasadzie wypełnił swoje: zginął za kogoś z pnia klanu, ale sam tak wybrał. Ciekawe, czy gdyby nie został "nawrócony" (wiem, że nie ma takiej opcji, Naruciak nawracał niemal wszystkich) postąpiłby tak samo.
OdpowiedzUsuńCo do samej śmierci Nejiego, to jest ona dobra o tyle, że gdyby Hinata zginęła, to byłaby katastrofa - w epilogu oglądalibyśmy paring NaruSaku i najpewniej SasuKarin. O ile Sarada wygląda, jak dziecko Karin, o tyle NaruSaku... Chwała Nejiemu, że ochronił Hinatę - zgodnie z przeznaczeniem gałęzi, czyli nakazem ochrony trzonu. Neji oczywiście nie stracił na wierze w możliwość oszukania przeznaczenia, lecz umarł w niewiedzy, myśląc, że można je pokonać, a wmówił mu to Wybraniec, który sam działał zgodnie z przeznaczeniem. Ironia losu przez którą Neji, który początkowo miał rację, dał się oszukać najpotężniejszemu demagogowi wszechczasów.
UsuńCo do bloga ayanami opowiadanka, czytałem. Czekam na następny rozdział.... już długo.
Pkt. 5. Niestety mam rację? Czyli też wolałabyś więcej akcji, mniej Saska zachowującego się jak nie-Saske? (taki przykład zachowania Sasuke w wielu fan fickach... Jak dla mnie o wiele lepiej wypada Sasuke wykonujący prosty gest w stronę Sakury, zgapiający od brata, niż Sasuke-ciota lub Sasuke-uganiający-się-za-chłodną-w-stosunku-do-niego-Sakurą (jakby musiał się za nią uganiać, kanon pokazuje co innego).
Dobrze, muszę się z Tobą zgodzić co do Nejiego. Teraz mi się wydaje jeszcze tragiczniejszą postacią :P Co do pkt. 5 niestety masz rację, bo po shounenie należałoby oczekiwać większej ilości ff przygodowych, ale że piszą głównie dziewczyny sytuacja jest jaka jest ;] Ja też lubię ff w których jest więcej akcji i chętnie takie czytam, co nie zmienia faktu, że najbardziej lubię... romanse, ale takie z pomysłem i dobrze napisane. Zdecydowanie w zbyt wielu fickach Sasuke zachowuje się jak nie on. W zasadzie to nie wina autorek, że to tak popularny paring i wszystko jest już oklepane. Normalnie fajnie byłoby zobaczyć ich w zmienionych rolach, Saska w nieco mniej aspołecznej wersji, tyle tylko, że on w większości ff jest odmieniony, stąd wrażenie ogólnie niskiego poziomu ff SS. Chciałabym przeczytać ff, w którym on jest po prostu miłym chłopcem - bo jestem przekonana, że gdyby Itaś nie zafundował mu traumy na całe życie byłby całkiem towarzyski, w końcu był takim fajnym dzieciakiem :D
Usuń